Fot. MSW / youtube.com |
Tyle spotów się nie udało. Tyle szmalu poszło do czyjejś kieszeni, a efekty bardzo mierne. A tu proszę...
MSW wyskakuje z całkiem przyjemną dla oka reklamówką. Ładna i słodka grafika, no i co najważniejsze, nie ma żadnych gadających głów zajętych obecnie szukaniem podsłuchów w doniczkach i nogach stołu.
Historyjka jest całkiem dobrze przedstawiona. Smutny, rozpadający się autobus, pewnie typu Ikarus, jeździ i szlocha bo zdał sobie sprawę z tego, że wszyscy mają go gdzieś. Dzieci piszą na nim "brudas", a inne korpo-autobusy traktują go jak przedstawiciela proletariatu. Smutne... ale prawdziwe. Nasz bohater jest już po prostu do dupy. Nie nadaje się do niczego. W efekcie zostaje skazany na śmierć.
Podczas jego ostatniej drogi pojawia się jednak światełko w tunelu! Podbija mały uroczy motylek i heroicznie ratuje autobus przed niegodziwą ręką zgniatarki złomu. Autobus jest szczęśliwy! Dano mu drugą szansę!
Nie! Jednak nie...
Znikąd pojawia się niezidentyfikowana dama i z uśmiechem na ustach, dumnie włącza maszynę.
Prawdopodobnie urzędniczka.
Autobus is dead!
Nagle... wyjeżdża logo MSW i złowieszczy głos mówi: "Nie miej litości dla niesprawnego autobusu".
Spoko. Przekaz jest prosty, zrozumiały i może nawet banalny.
No bo kogo nie wkurwia niesprawny autobus?
Kto nie chciałby jeździć tylko nowymi i stuprocentowo sprawnymi cackami?
Ok, może się czepiam.
Ale po co taki duży ładunek emocjonalny w tej reklamie? Czysty marketing? Że niby ma utkwić w pamięci i tak dalej? Możliwe.
Myślę jednak, że tu jest jakaś 'głębsza głębia'. Oni chcieli nam powiedzieć coś więcej...
Mają nas w jelicie grubym, tak jak ten autobus.
Mają nas w jelicie grubym, tak jak ten autobus.
Szykujmy się na reklamy pozostałych ekip. Na przykład:
ZUS
Zero litości dla starych ludzi.
Zdychajcie i nie zawracajcie głowy jakąś tam emeryturą.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej
Zero litości dla bezrobotnych.
Pasożyty, za robotę by się wzięli.
Ministerstwo Zdrowia
Coś Ci dolega? A hajs masz na prywatne leczenie?
Mówisz, że jesteś niepełnosprawny?
Mówisz, że jesteś niepełnosprawny?
O, jak nam przykro! Zdychaj, zero litości.
Urząd Skarbowy
Masz hajs? Dawaj go nam!
Nie masz hajsu? Zdychaj, zero litości.
Smutne :D
Nie miej litości :D
Urząd Skarbowy
Masz hajs? Dawaj go nam!
Nie masz hajsu? Zdychaj, zero litości.
Smutne :D
Nie miej litości :D