10.04.2014

Rocznica

10.04 to od czterech lat ważna data. Dla jednych jest to dzień pamięci, dla innych dzień kpin i szyderstw. Prawicowcy uważają PIS za jedyną słuszną opcję, lewicowcy mają ich za bandę oszołomów. Media jak zawsze w rytm partii rządzącej robią wszystko by ośmieszyć opozycję, to rzecz wiadoma. Niezależnie jednak od upodobań politycznych i kanałów oglądanych w telewizji, każdy przyzna, że tłum zgromadzony dziś przed pałacem prezydenckim robił wrażenie.


Oprócz wielu wydarzeń, miał miejsce również zamach... rzut śmietaną w tablicę upamiętniającą ofiary katastrofy. Jak ktoś kiedyś powiedział: "jaki kraj, tacy terroryści". Nie wiadomo czy zostanie powołana specjalna komisja badająca sprawę, czy emerytowany zamachowiec dostanie jedynie pouczenie o szkodliwości czynu, nie mniej jednak stwierdzić należy, że zachowania przeciwników Pisowców nie są wcale godne naśladowania. W obu obozach nie brakuje ekstremistów i debili. Naród jak zwykle jest podzielony. Ale co z tego wszystkiego ma normalny obywatel, który chce żyć w normalnym kraju? Nic.




Nieważne czy jesteś zatwardziałym konserwatystą, czy lewackim lemingiem, posłuchaj wystąpienia prezesa Jarka: